Kapitał nie ma sentymentów, jedyne co do niego przemawia to popyt. Jeśli firemka sprzedająca miernej jakości mebelki zadziera z Polakami dyskryminując i mobbingując pracownika w imię fałszywej tolerancji spod znaku tęczy niech się spodziewa że z tych kartonowych mebelków pozostaną wióry.
Przypomnijmy: jeden z pracowników IKEI stracił pracę po tym, jak sprzeciwił się przymuszaniu personelu sklepu do promowania LGBT. Stało się tak chociaż jego praca była pozytywnie oceniana. Działanie szwedzkiego koncernu spotkało się z falą sprzeciwu i krytyki, a w obronie zwolnionego stanęły liczne organizacje (m.in. Ordo Iuris) oraz użytkownicy mediów społecznościowych. Pojawiły się również liczne wezwania do bojkotu meblowej sieci w reakcji na szykanowanie pracowników ze względu na poglądy i religijne przekonania. W protest zaangażowała się również Młodzież Wszechpolska, która na terenie IKEI przeprowadziła ulotkową akcję informacyjną.
Dobra Akcja. Brawo MW!