2020.12.30
30 grudnia 1949 roku, Białystok, godzina 19.45…
Szybkie bicie serca… lufa pistoletu dotykająca tyłu głowy… trzask odbezpieczanego zamka… i huk wystrzału… a po nim cisza i już nic…
To było ziarno.. które dzisiaj daje plon, tym plonem jesteśmy MY wszyscy którzy w tym dniu składają hołd Wielkiemu Człowiekowi, Bohaterskiemu Żołnierzowi, Wspaniałemu Dowódcy i Wybitnemu Strategowi, Synowi Polskiej Ziemi, której był wierny do końca swoich dni… Kapitanowi Romualdowi Rajsowi… BUREMU!
Dzisiaj o godzinie 18:00 celebrowana była Msza Święta w kościele Ojców Jezuitów w intencji Naszego Bohatera… z przyczyn zdrowotnych nie mógł w niej uczestniczyć Syn Burego, Pan Romuald Rajs i jego żona, Życzymy obojgu szybkiego powrotu do zdrowia i wszystkiego dobrego w nadchodzącym Nowym Roku. Tradycyjnie, z nadzieją, że to ostatni już raz, życzymy Im i Nam wszystkim szczęśliwego odnalezienia doczesnych szczątków Kapitana zamordowanego przez komunistów.
Po nabożeństwie przed kościołem po naszemu, przy pirotechnicznej oprawie, wyrażamy dobitnie to co mamy w sercach zarówno dla BUREGO jak i Wrogów Ojczyzny.
Kolejny etap dzisiejszych uroczystości to cmentarz przy ul. Kcyńskiej (“bydgoska Łączka”) to tu spoczywa Marian Olejniczak, Żołnierz Podziemia Antykomunistycznego zamordowany tego samego dnia co BURY.
“Marian Olejniczak – urodzony w 1926 roku w Wysogotówku w powiecie Jarocin. Podczas okupacji przebywał w Bydgoszczy, za namową ojca od 1942 roku został łącznikiem w AK. Powojenne represje UB wobec rodziny spowodowały w nim bardzo radykalną postawę antykomunistyczną. W 1945 roku był 5 miesięcy więziony przez UB.
W 1946 roku podjął naukę w LO nr 1 w Bydgoszczy, tam poznał Stanisława Kamińskiego „Młota”, który wciągnął go do antykomunistycznej grupy zbrojnej. Brał udział w akcjach przeciw bezpiece i władzy komunistycznej, uczestniczył w rekwizycjach w sklepach państwowych, zdobytą żywność i pieniądze przekazywano ukrywającym się akowcom. Aresztowany w 1949 roku, po długim śledztwie został skazany na karę śmierci przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Bydgoszczy. Uznano go winnym, „że od czerwca 1946 do kwietnia 1949 roku w Bydgoszczy i na terenie województwa pomorskiego był czynnym członkiem związku przestępczego występującego pod nazwą „Armia Krajowa”, mającego na celu zmianę przemocą istniejącego ustroju państwa polskiego”. Wyrok wykonano 30 grudnia 1949 roku, pochowany potajemnie na cmentarzu komunalnym w Bydgoszczy.”
Ostatni list… Bydgoszcz, 30 XII 1949 r.
Fotorelacja