Hassan Konopacki –„bydgoski” Tatar

11.05.2020

Artykuł Rafała Bergera opublikowany na http://www.tygodnikbydgoski.pl

W Bydgoszczy Hassan Konopacki jest nadal mało znany, choć właśnie tu spędził ostatnie lata życia. 11 maja przypada rocznica jego śmierci. Tę nietuzinkową postać, symbol dla białoruskiej mniejszości mieszkającej w Polsce, przybliża Rafał Berger.

Hassan Konopacki, syn Amurata, urodził się 25 lutego 1879 r.w Mińsku, w tatarskiej, muzułmańskiej rodzinie szlacheckiej. W roku 1897 ukończył Szkołę Artyleryjską im. Konstantego w Petersburgu (przedtem pobierał naukę w Korpusie Kadetów w Połocku). W 1904 r., służąc w carskim wojsku w stopniu podporucznika, został wysłany na Daleki Wschód. Był starszym oficerem w I Syberyjskiej Brygadzie Artyleryjskiej. W latach 1904-1905 brał udział w wojnie rosyjsko-japońskiej. Za udział w niej został odznaczony orderami św. Anny i św. Stanisława.

W 1905/6 r. przeniesiony został do Nerczyńska. W 1909 r. otrzymał awans na stopień kapitana. Z Nerczyńska przeniesiono go do Błagowieszczeńska, gdzie sformował 2. baterię 10. Syberyjskiej Brygady Artylerii Polowej, którą później dowodził.

W 1910 r. wziął ślub z Heleną Iljasewicz: „Na ślubnym kobiercu w gubernialnym mieście Mińsku stanęli w 1910 roku 22-letnia Helena Iwanowna Iljasewicz z 32-letnim kapitanem Hassanem Konopackim służącym w Pierwszej Syberyjskiej Dywizji Rezerwowej. Świadkami na ślubie byli Bogdan Aleksandrowicz i ppłk Aleksander Iljasewicz z 27. Artyleryjskiej Brygady. Oświadczyny ustne miały miejsce w Warszawie. Hassan Konopacki zapisał swej oblubienicy 3 tys. rubli. Na zakończenie aktu małżeńskiego widnieją podpisy małżonków i imama”.

W roku 1912 Konopackiego przeniesiono do Chabarowska, a stamtąd na własną prośbę przeniósł się do Kaługi, gdzie podjął służbą w 3. Brygadzie Artylerii Polowej. W Kałudze, w kwietniu 1913 r., przyszła na świat córka Hassana i Heleny Konopackich – Tamara. W 1914 r. Konopacki został dowódcą 5. baterii 57. Brygady Artylerii Polowej, a następnie dowódcą jej 1. parku. Od listopada 1916 r. był dowódcą 6. baterii 69. Brygady Artylerii Polowej Frontu Zachodniego. W tym czasie awansował do stopnia podpułkownika. Rok później został pułkownikiem. Od stycznia 1917 r. dowodził już całą 69. Brygadą. W czasie działań wojennych został ranny, w wyniku porażenia gazami. Za udział w I wojnie światowej został odznaczony orderami św. Stanisława drugiego stopnia, św. Anny drugiego stopnia i św. Włodzimierza czwartego stopnia.

Dowódca wojsk białoruskich

Po powrocie do Mińska Hassan Konopacki rozpoczął działalność w białoruskim ruchu narodowym. Gdy w połowie 1919 roku miasto zajęły wojska polskie, w ruchu tym wyodrębnił się odłam polonofilski, którego zwolennikiem był właśnie pułkownik Konopacki. Działacze skłonni do współpracy z Polską podjęli starania o utworzenie białoruskiego wojska na terenie II RP. 14 sierpnia 1919 r. Białoruska Centralna Rada Wileńszczyzny i Grodzieńszczyzny skierowała do Józefa Piłsudskiego prośbę o powołanie takich oddziałów. Przy tej Radzie działała także Białoruska Komisja Wojskowa (BKW), w składzie której był Konopacki, początkowo jako kierownik wydziału wojskowego, później komisji organizacyjnej. Konopacki był również członkiem delegacji nalegającej na Piłsudskiego, by ten wyraził zgodę na utworzenie białoruskiego wojska.

22 października 1919 roku Józef Piłsudski wydał dekret, w którym zatwierdzał BKW i wyraził zgodę na utworzenie wojska pod dowództwem Hassana Konopackiego. Czytamy w nim:

„Pułkownika Hassana Konopackiego zaproponowanego mi przez Białoruską Wojskową Komisję wyznaczam dowódcą białoruskiego wojska. Miejscem formowania białoruskiego wojska wyznaczam Słonim. W celu organizacji i przygotowawczej pracy wyznaczam Białoruską Wojskową Komisję, która w porozumieniu z Komisariatem Ziem Wschodnich i D.O.G. Dowództwo Okręgu Grodno – przyp. R.B.) będzie organizować białoruskie wojsko:
1. Dając odpowiednie rozkazy płk. Konopackiemu,
2. Tworząc odpowiednie podkomisje.
W skład komisji wchodzą: płk. Konopacki, p. Rak-Michajłowski, sztabskapitan Kuszel, p. Aleksiuk, płk. Jakubowski, pp. Maruszko, Ausianik, Pruszyński, sztabs –kapitan Jakubowski. Miejscem pracy komisji wyznaczam Mińsk ”.

Konopacki zrezygnował ze stanowiska dowódcy 17 kwietnia 1920 roku. Nieoficjalnym powodem rezygnacji pułkownika był jego konflikt z politycznymi działaczami BKW, którzy zarzucili mu opieszałość w działaniu, a przede wszystkim to, że kadrę oficerską zaczął opierać na oficerach rosyjskich. Oficerami tymi byli towarzysze broni Konopackiego z I wojny światowej. Byli to żołnierze zaprawieni w boju, o dużym doświadczeniu, trudno więc czynić Konopackiemu zarzuty z powodu ich przynależności narodowej. Tym bardziej, że pułkownik nie ukrywał tego, że budowanie wojska zamierza rozpocząć od kadr oficerskich, które należy uczyć języka i kultury białoruskiej. Oficjalnym powodem rezygnacji pułkownika z funkcji dowódcy był zły stan zdrowia. Oddajmy głos samemu pułkownikowi, cytując jego pismo z tego okresu, doskonale oddające atmosferę, jaka panowała w BKW i wokół Hassana Konopackiego.

„Przetłumaczenie wyciągu rozkazu D-cy Wojskowych Oddziałów Białoruskich

Rozkaz

D-cy Wojskowych Oddziałów Białoruskich Nr. 20

9 kwietnia 1920 r. m. Mińsk

Wczoraj, 8 kwietnia b.r. na telegraficzne zaproszenie członka B.K.W. p. OWSIANIKA zebrali się po świątecznych urlopach członkowie B.K.W. na plenarne posiedzenie w celu rozpatrzenia czynności B.K.W. i Sztabu W.O.B (Wojskowe Oddziały Białoruskie – przyp. R.B.). i podporządkowania Dowódcy rozkazom Prezydium. Przybył także i p. Paweł Aleksiuk- Wiceprezes Prezydium B.K.W., który od dnia 16 grudnia 1919 r. do dnia 8 kwietnia był w podróży służbowej. Głównym motywem zebrania Plenum było rozpatrzenie rozkazu mego z dnia 2 kwietnia b.r. W swoich pięknych wyrazach oratorskich i w swoim wzniosłym wiecowym przemówieniu p. Paweł Aleksiuk podkreślił swoją ciężką pracę w Warszawie i porwał się na moje Dowództwo, według jego wyrazu składającego się >> z dwóch i pół niefortunnie wybranych oficerów<<, z ogólnym oskarżeniem w zatrzymaniu sprawy organizacji Oddziałów Białoruskich, rzucając krzykliwe, bezpodstawne wyrazy, nie motywowane faktami P. Aleksiuk główny (powód – przyp. R.B.) oskarżenia Dowództwa widzi w tym, że Sztab do tego czasu nie wyznaczył miejsca formowania się Oddziałów Białoruskich, że w powiatach nie zwerbowano podoficerów i nie wysłano do Szkoły w Ostrowiu i w Warszawie. Zdaje mi się, że p. Paweł Aleksiuk niezupełnie dobrze zrozumiał, że to jest organizacyjno-przygotowawcza praca i ktoś musi ją wykonywać, czy ci, względnie 100 pracowników, którzy byli pobrani przez B.K.W. w listopadzie r.z., czy ja z dwoma oficerami (Podporucznik Focht od dnia 23 października i Porucznik Chomczyk od dnia 21 listopada 1919 r. ) i sformowanym dopiero w marcu r.b. Dowództwem.

Prawdopodobnie p. Paweł Aleksiuk myśli, że sprawa werbunku, kierownikiem której jest p. Aleksiuk sama przez się zorganizowała się w powiatach i że miałem możność zapotrzebować od B.K.W. potrzebnych mi podoficerów w celu odesłania ich do Szkoły. Na tych zasadach opierając się p. Paweł Aleksiuk daje dowód, że nie zna się na sprawach wojskowych. Nie zwracając uwagi na moje żądania, aby nie przeszkadzał mi pracować według wojskowej dyscypliny i drogi służbowej i nie wprowadzać dwóch Władz równorzędnych, uważa te żądania jako nadzwyczajną moją przychylność dla Polski. W tych poglądach p. Paweł Aleksiuk podtrzymany był przez cały zespół B.K.W., za wyjątkiem nieobecnych na posiedzeniu p.p. Pruszyńskiego i Muraszko. Wobec tego podałem do wiadomości, że dalej pracować w takich okolicznościach z obecnym składem B.K.W. nie mam możności i podam drogą służbową swą dymisję.

Konopacki- Pułkownik i Dowódca Wojskowych Oddziałów Białoruskich.”

Naczelne dowództwo Wojsko Polskiego przyjęło dymisję pułkownika, wyznaczając na jego następcę majora Tunguz-Zawiślaka, którego mianowało jednocześnie szefem sztabu oddziałów białoruskich.

Prawdopodobnie (według przekazów rodzinnych, informacje te nie są jednak potwierdzane przez badaczy zajmujących się tą tematyką) z początkiem listopada 1920 roku, białoruskie oddziały pod dowództwem Konopackiego i kapitana Kuszela stanęły na linii frontu polsko-bolszewickiego. W grudniu przystąpiły do ataku na Słuck, przyczyniając się do wybuchu tzw. „powstania słuckiego”.

Okres „wileński”

W 1921 roku, po podpisaniu pokoju w Rydze, pułkownik Konopacki osiadł Wilnie. Nie zaprzestał działalności w białoruskim ruchu narodowym. Działał min. w Białoruskim Zgromadzeniu Obywatelskim (sekretarz) i Tymczasowej Białoruskiej Radzie (zastępca przewodniczącego). TBR skupiała zwolenników współpracy z państwem polskim.

29 styczna 1926 roku urodził się Konopackim syn Maciej.

Po przewrocie majowym (1926) grupa działaczy białoruskich, wśród których był pułkownik, podjęła starania o utworzenia Klubu Inteligencji Białoruskiej. Po opracowaniu i zatwierdzeniu statutu Klubu w jego władzach znalazł się Konopacki, który pisał do gazet wydawanych przez Klub (artykuły podpisywał inicjałami H.K.; H.K-i.). Od 27 listopada 1927 do 2 kwietnia 1928 był kierownikiem redakcji gazety „ Bjeloruski Radny”. Łącznie ukazało się 12 numerów tego pisma.

W okresie kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu w roku 1928 Hassan Konopacki pełnił funkcję przewodniczącego Centralnego Ogólno-Białoruskiego Ludowego Komitetu Wyborczego.

Hassan Konopacki wówczas nie był już czynnym wojskowym. Przebywał na wojskowej rencie, gdyż do wojskowej emerytury zabrakło mu dwóch lat służby. W Wilnie Konopaccy mieszkali w budynku przy ul. Lwowskiej. Był to dom „ekumeniczny”. Naprzeciwko mieszkania Konopackich mieszkała żydowska rodzina Kaczelników, małżeństwo z dwójką synów. Ojciec rodziny był miejscowym farmaceutą. Za ścianą z Konopackimi sąsiadowała karaimska rodzina Łopattów. Obie rodziny, Kaczelników i Łopattów, były zaprzyjaźnione z Konopackimi.

W tatarskiej rodzinie Konopackich, w której tożsamość tatarska w dużej mierze opierała się na islamie, panował związany z tym podział obowiązków. Pułkownik dbał o stronę religijną wychowania dzieci, natomiast Helena Konopacka była „odpowiedzialna” za kultywowania tatarskich tradycji.

W szkole powszechnej, do której uczęszczał syn pułkownika Maciej, lekcje religii były obowiązkowe, więc specjalnie dla dzieci z rodzin tatarskich na te lekcje, obejmujące przede wszystkim naukę czytania Koranu, dojeżdżał imam Ibrahim Smajkiewicz. Był on imamem meczetu na Łukiszkach, gdzie Hassan Konopacki uczęszczał wraz z synem na modlitwy. W nabożeństwach tych brali udział także żołnierze szwadronowi, byli podkomendni Konopackiego.

Wilno, podobnie jak wiele innych miast północno-wschodniej Rzeczpospolitej, miało tzw. „tatarskie końce”. Były to peryferyjne uliczki miast, na których osiedlali się Tatarzy, prowadzący swoje interesy, jako przewoźnicy lub garbarze. Z czasem, w miarę dorabiania się, przenosili się bliżej centrum miast, gdzie kupowali lub budowali domy.

Rodzina Konopackich prowadziła tzw. „dom otwarty”. Przewijało się przez niego wielu gości, przede wszystkim wojskowi towarzysze pułkownika, ale również inteligencja białoruska.

W gronie znajomych Hassana Konopackiego był m.in. poeta Maksym Tank, serdecznym przyjacielem pułkownika był pisarz Franciszek Olechnowicz. Do bliskich przyjaciół Hassana należał także Janka Kupała, poeta, dramaturg i publicysta, który podobnie jak Konopacki, solidaryzował się z niepodległościowym ruchem białoruskim, skierowanym ku Rzeczpospolitej. Dzięki Jance Kupale powstały projekty białoruskich symboli narodowych i wojskowych.

Sytuacja finansowa Konopackich nie była najlepsza, bo i pułkownik nie miał głowy do interesów. W 1924 roku sprzedał dom przy Lwowskiej (zachowując prawo do zamieszkania w jednym z mieszkań), a uzyskane pieniądze zainwestował w „interes automobilowy”. Niestety jego wspólnik w interesach, Włoch, okazał się nieuczciwym partnerem i Konopacki stracił pieniądze uzyskane ze sprzedaży domu.

Hassan jako rencista wojskowy nie miał stałej pracy. Dostawał czasem jakieś wskazania od pośrednictwa pracy i dorabiał w różnych miejscach. Pracował na przykład, jako bileter w kinie Helios przy ulicy Wileńskiej, nadzorował także roboty drogowe. Później, przez wiele lat pracował jako nadzorca majątku hrabiego Zamojskiego w Iwje koło Lidy i wówczas warunki materialne rodziny polepszyły się.

Okupacja

W czasie okupacji niemieckiej, w latach 1941-1944 rodzina Konopackich nadal przebywała w Wilnie, gdzie do białoruskiego gimnazjum uczęszczał Maciej. Hassan Konopacki, pełnił funkcję przewodniczącego Komitetu Rodzicielskiego szkoły, w której pobierał nauki jego syn.

Rok 1944 obfitował w wydarzenia dramatyczne w życiu rodziny. Hassan Konopacki został aresztowany i przewieziony do aresztu w Mińsku. Podejrzewano go, że ma kontakt z białoruskimi działaczami na emigracji. Wcześniej aresztowana została i osadzona w więzieniu na Łukiszkach, Tamara, córka Hassana, podejrzewana o przynależność do wileńskiej Armii Krajowej (jako pracownica sklepu spożywczego przekazywała żywność żołnierzom jednego z oddziałów AK). Maciej Konopacki zapadł na dyzenterię i w ciężkim stanie znalazł się w szpitalu. Helena Konopacka, zdana jedynie na siebie, pozostała w domu opiekując się urodzonym rok wcześniej synem Tamary, Zdzisławem.

Hassan Konopacki konsekwentnie zaprzeczał jakoby miał kontakty z białoruską opozycją, co była prawdą, i został zwolniony z aresztu. Maciej Konopacki wywinął się śmierci i wyszedł ze szpitala. Tamara, która znalazła się w areszcie na podstawie donosu, została zwolniona po roku.

W mieszkaniu Konopackich, po wejściu do miasta Armii Czerwonej, zakwaterowano sowieckiego pułkownika Mietelenkę, który polubił swoich gospodarzy. To on ostrzegł Konopackiego, że mają duże „szanse” znaleźć się na liście przeznaczonych do wywózki na Wschód i pomógł im, jako polskim obywatelom, dostać się do transportu „repatriacyjnego”. Wcześniej udało się wyrobić lewe papiery dla Macieja Konopackiego, którego „odmłodzono” o dwa lata, dzięki czemu uniknął wcielenia do armii Berlinga.

I tak, transportem nr 107, Konopaccy (Hassan, Helena, Tamara z synem i Maciej) dotarli w roku 1946 do Bydgoszczy.

Okres „bydgoski”

Pierwszy miesiąc pobytu w mieście nad Brdą spędzili w magazynie przy rampie kolejowej, następnie przeniesiono ich do baraków Państwowego Urzędu Repatriacyjnego. W końcu zamieszkali w oficynie kamienicy przy ul. Hanki Sawickiej (obecnie ul Mazowiecka). Tu rozpoczął schorowany pułkownik ostatni etap swojego życia, który ograniczył się do codziennej walki o środki finansowe, o uznanie renty, po prostu: o przeżycie. Szczęśliwie Tamara otrzymała posadę księgowej w bydgoskich Zakładach Miejskich, co pozwoliło rodzinie jakoś przetrwać okres powojenny w Bydgoszczy.

Zachował się prowadzony przez Hassana dziennik (co ważne pisał go po polsku), który oddaje nastrój tego czasu. Oto fragmenty:

8 lipca 1948 roku:

Z rana woziłem się z płytą i łajałem się. Chodziłem po miksturkę małemu. Mama była na rynku. Kupiła grzybów i drzewa za 100 zł. Na obiad zupa wczorajsza i blinki wczorajsze. Paliłem płytę po raz drugi. Zimnawo. Tamara przyszła w porę i w niezbyt dobrym humorze. Mały kaszle. Wieczorem paliliśmy płytę po raz trzeci. Gotowała się na kolację zupa grzybowa.

11 lipca

Zimno, mglisto i deszcz. Mały kaszle i leży w łóżku (…)Na obiad kartofle ze słoniną. Mama pierze bieliznę. Odebrałem swoją fotografię. Ofiarowałem jedną mamie, jako ostatnie zdjęcie w moim życiu. Zachodziła tamta pani z Torunia, która chce zamienić się mieszkaniem. Do Tamary zachodził stary kierownik. Od godziny 14-ej trochę wypogodziło się. O 21-ej przyszli Klimaszewskie i siedzieli do 23-ej.

12 lipca

Poniedziałek. Do wieczora dosyć pogodnie, potem deszcz.

Z rana chodziłem do Izby Skarbowej i Z.I.W. (Związek Inwalidów Wojennych – przyp. R.B.). Dostałem z Ubezpieczalni bym przyszedł w sprawie renty starczej. Mały kaszle gorzej. Na obiad kartofle ze słoniną i „czajok”. Mama pierze. Zimnawo.

Hassan Konopacki zmarł 11 maja 1953 roku. Pochowany został na cmentarzu komunalnym przy ulicy Kcyńskiej w Bydgoszczy.

Przywracanie pamięci

Hassan Konopacki przez wiele lat był postacią nieznaną w szeroko rozumianej społeczności tatarskiej. Oczywiście pomijam tu ludzi nauki wywodzących się m.in. z tego środowiska. Był i jest jednak Konopacki postacią ważną dla białoruskiej mniejszości mieszkającej w Polsce. Jest on dla nich symbolem, w pewnym sensie legendą, związanym z ich dążeniem do niepodległości.

Postać pułkownika Hassana Konopackiego w swych publikacjach przypomnieli dr hab. Helena Głogowska i dr hab. Oleg Łatyszonek. W roku 2000 pojawił się pierwszy w bydgoskiej prasie (było ich kilka) artykuł o Hassanie Konopackim, a w roku 2006 na kamienicy przy ul Mazowieckiej, gdzie mieszkali Konopaccy, zawisła tablica upamiętniająca postać pułkownika. W 2011 roku Stowarzyszenie Jedności Muzułmańskiej w Polsce, wydało biografię Hassana zatytułowaną „Hassan Konopacki – Tatar, bydgoszczanin, muzułmanin”.

Rafał Berger (autor artykułu)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ze swej strony dodamy tylko, że od kilku lat grobem Pułkownika Hassana Konopackiego opiekują się osoby związane z Bydgoskimi Patriotami. To dzięki naszym staraniom przywrócony został mu należny stan.

 

BP

Opublikuj w mediach społecznościowych

Scroll to Top