13 grudnia 1981 rok to tragiczna w dziejach naszej Ojczyzny data. Generał jaruzelski ogłosił wprowadzenie Stanu Wojennego w Polsce. Czyn ten był bezprawnym, komunistycznym aktem przemocy wobec narodu polskiego. Tego dnia zaczęły się masowe aresztowania i internowania działaczy niepodległościowego podziemia, na ulicach pojawiły się patrole wojska i milicji, wyjechały czołgi, wprowadzono godzinę milicyjną, a na wjazdach do miast wystawiono patrole, które kontrolowały przepływ osób i pojazdów.
W rocznicę tych wydarzeń Stowarzyszenie Bydgoscy Patrioci zorganizowało uroczystości upamiętniające opozycjonistów, ofiary Stanu Wojennego. Stało się już tradycją, że o godzinie 24:00 pod dawną siedzibą Solidarności przy ul. Stary Port w Bydgoszczy na ścianie wyświetlane jest przemówienie generała Jaruzelskiego, w którym ogłosił wprowadzenie Stanu Wojennego.
Następnie zebrani obejrzeli materiał filmowy z kadrów ze Stanu Wojennego z podkładem muzycznym utwory “Ulice Grudnia” zespołu Honor. Kolejnym punktem programu była pieśń “Ojczyzno Ma” w wykonaniu Wiktoria Kłopocka.
Następnie głos zabrał Pan Jan Raczycki Prezes Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w PRL Przymierze w Bydgoszczy, który przybliżył zebranym historię tamtych grudniowych dni.
W końcu nastał kulminacyjny punkt uroczystości… grupa protestujących zaczęła wznosić okrzyki przeciwko “władzy ludowej”. Z megafonu rozległ się komunikat Milicji Obywatelskiej, nakazujący rozejście się demonstrantów, poleciały w górę ulotki. Do akcji wkroczył szwadron ZOMO, powolnym krokiem przy dźwięku uderzeń gumowych pał o
tarcze i kolejnych komunikatów wzywających do rozejścia się zbliżał się do protestantów. Tym razem nie zamierzali oni zaprzestać swojego protestu rozemocjonowany tłum wykrzykiwał coraz to nowe hasła zaczynając od “Solidarność” a kończąc na “MO Gestapo”… konfrontacja była nieunikniona, ktoś rzucił petardę, ktoś inny świecę dymną…. W obłokach ścielącego się dymu i gazu rozświetlanych stroboskopami i niebieskim światłem milicyjnego koguta rozpoczęła się regularna bitwa, coraz to zmieniała się sytuacja, ZOMO zepchnęło protestujących w głąb ulicy, by za chwilę demonstranci zaatakowali ze zdwojoną siła milicjantów. Poszły w ruch milicyjne pały… ZOMO wyrwało z tłumu jednego z bardziej aktywnych protestantów i próbowało zabrać flagę solidarności…. tak zakończyła się krótka inscenizacja wydarzeń, jakich wiele miało miejsce w tamtym czasie..
Następnie z głośników popłynęły dźwięki utworu, w którym Norbert “Smoła Smoliński” jednoznacznie wskazał kim był i jak powinien być traktowany generał w okularach (“tyś co się wśliznął w święty mundur polski”).
Ostatnim akordem obchodów zorganizowanych przez Bydgoskich Patriotów było wspólne odśpiewanie Hymnu Państwowego.
Na zakończenie uroczystości odśpiewaliśmy wspólnie Hymn Polski a przedstawicielka Stowarzyszenia Bydgoscy Patrioci zapaliła pod pamiątkową tablicą znicz pamięci dla wszystkich tych, którzy przeciwstawili się komunistycznym bandytom.
Ostatnim akordem uroczystości było wspólne pamiątkowe zdjęcie.
Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy poświęcili swój czas i przybyli w nocy na uroczystości, dając świadectwo swojej pamięci o tamtych wydarzeniach i ich uczestnikach.
44 lata temu w nocy z 12 na 13 grudnia komuniści wprowadzili Stan Wojenny, by zdusić nadzieję wolności jaką niosła za sobą Solidarność. Manifestacja siły, która przerodziła się w eskalację przemocy w stosunku do protestujących. Nie ukarana zbrodnia na Polskim Narodzie, której komunistom wybaczyć nie można… od tamtych wydarzeń minęło 44 lata, był okrągły stół i “upadek komuny”, pzpr przestała istnieć… a co mamy dziś??? Komunistę na stanowisku Marszałka Sejmu… wstyd i żenada.
PRECZ Z KOMUNĄ.
SBP