10.03.2022r.
Dzisiaj przypada 70 rocznica śmierci Zbigniew Rostka ps. “Piotr”
10 marca 1952 roku zginął młody człowiek, który pragnął jedynie Wolnej Polski. Te marzenia wyleciały z przestrzelonej przez komunistycznego oprawcę czaszki i trafiły do kolejnych pokoleń walczących z czerwoną zarazą.
W kolejną rocznicę tradycyjnie meldujemy się na cmentarzu przy ul. Kcyńskiej, na naszej “Bydgoskiej Łączce” by oddać mu należny hołd. Cieszy coraz większa frekwencja, gdyż jednym z naszych działań jest krzewienie wiedzy na jego temat i należyte go uhonorowanie.
Tak jest od kilku lat… tym razem stanęliśmy przy jego grobie w panteonie Żołnierzy Wyklętych, gdzie 27 września 2021 roku został pochowany z honorami i wojskową asystą w świetle Naszych rac. Wcześniej jego doczesne szczątki były zakopane w innej części cmentarza. Zostały podjęte w wyniku działań IPN z Profesorem Szwagrzykiem na czele, celem ich jednoznacznej identyfikacji. Udało się, badania genetyczne potwierdziły, że te kości, ta przestrzelona czaszka to Nasz Zbysiu. Prezydent przekazał notę identyfikacyjną rodzinie i w końcu nastał ten ważny dzień. Rostek znalazł swoje doczesne miejsce w otoczeniu Bohaterów, którzy oddali swoje życie w walce z komunistycznym najeźdźcą o Wolną Polskę.
Szczególnie było nam miło, że poza bydgoszczanami, obecni byli z nami Ksiądz Jarek Wąsowicz, przyjaciel i mentor Bydgoskich Patriotów i Krzysztof Dmoch właściciel firmy “Instal”, który zawsze służy pomocną ręką w naszych działaniach. Uroczystość uświetniły również dwie Torunianki, Bydgoskie Patriotki, Alicja i Joasia.
Na początek usłyszeliśmy kilka słów o historii Bohatera, a następnie Ksiądz Jarek poprowadził 10 różańca za Zbyszka i Żołnierzy Wyklętych zamordowanych przez komunistów. Później Koleżanka Alicja odmówiła Modlitwę Narodowych Sił Zbrojnych a następnie w świetle stroboskopów i czerwonych łunach rac odśpiewaliśmy 4 zwrotki Narodowego Hymnu… zapalenie światełek pamięci zakończyło tegoroczne obchody.
Wszystkim obecnym serdecznie dziękujemy, Zachowaliśmy się jak trzeba.
BP.
Więcej o naszym Bohaterze tu: Zbigniew Rostek