Śladem MŁOTA

2021.04.09

Czaje-Wólka na Podlasiu

Naszą wędrówkę szlakiem Młota rozpoczęliśmy od miejscowości Czaje-Wólka to tu przy kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Miłosierdzia (Matki Bożej Ostrobramskiej) znajduje się pomnik legendy Podlasia kapitana Władysława Łukasiuka ps. „Młot” (ur. 16 lutego 1906, zm. 27 czerwca 1949) dowódcy 6 Brygady Wileńskiej. Ten bohaterski człowiek zalazł mocno czerwonym za skórę, za jego głowę komuniści wyznaczyli sowitą nagrodę… „Władysław Łukasiuk ps. »Młot« – groźny bandyta. Kto dostarczy go żywego, zabitego lub wskaże miejsce, gdzie przebywa, otrzyma w nagrodę 100 tysięcy złotych”. Dzięki sprytowi, odwadze, roztropności i dyscyplinie szczęście było po jego stronie, nie dał się licznym obławom i knowaniom „władzy ludowej”… zginął od bratniej kuli, w okolicznościach, które do dzisiaj nie zostały ostatecznie wyjaśnione.

W tym miejscu pozdrawiamy Proboszcza parafii Księdza Darka z nadzieją, że jak Bóg da, niebawem się spotkamy!

Kolejnym punktem programu był szlak po miejscach ostatnich dni „Młota”. Wprawdzie można znaleźć stosowne oznaczenia, nie mniej dotarcie do niektórych miejsc wymagało bacznej uwagi i zmysłu orientacji w terenie.

Z pod Kościoła należy kierować się drogą na północ, po około 1,1 km, po lewej stronie zobaczymy tablicę informacyjną, na której m. in. znajduje się schematyczna mapka ze wskazanymi miejscami związanymi z „Młotem”.

\

Jak widać Młot jeszcze dzisiaj dla niektórych jest solą w oku. (zniszczona tabliczka).

Z tego miejsca skierowaliśmy się na punkt 5 wskazany na mapce, to tam 27 lutego 1945r. miał miejsce atak oddziału Zygmunta Błażejewicza ps. „Zygmunt” (ur. 20 września 1918, zm. 1 kwietnia 2017) na sowiecki magazyn wojskowy. W walce zginęło 6 czerwonoarmistów, żołnierz LWP-KBW oraz mieszkaniec wsi Czaje-Wólka.

Następny punkt to miejsce oznaczone numerem 3. Rudzki Las, to tam w leśnych bunkrach przebywał  „Młot” wraz z braćmi Dybowskimi: Ryszardem, Czesławem ps. “Rejtan” i Leopoldem ps. „Rymsza”. Po schronach śladu nie ma, jest za to kamień, co na nim wykuto… nie odczytaliśmy.

Kolejna stacja to punkt nr 2, to tu doszło do tragedii, to tu skonał Wielki Człowiek i Patriota… jak do tego doszło nie wiadomo do dzisiaj, są różne wersje. Rodzina „sprawcy” przedstawia swoją, czy prawdziwą? Czy może wybielającą.. Pewne jest to, że doszło do tragedii, być może dlatego, że okoliczności w jakich się znaleźli, wspólne bytowanie na niewielkiej przestrzeni, poczucie beznadziejności, zaszczucie i częste obławy spowodowały skrajne wyczerpanie psychiczne “ostatnich leśnych”. Zachował się protokół z obdukcji zwłok dokonanej w PUBP w Bielsku Podlaskim.
Wynika z niego, że Władysław Łukasiuk został zabity dwoma strzałami z broni krótkiej. Jeden postrzał otrzymał w klatkę piersiową, drugi – w głowę. Pierwszy strzał spowodował wylew wewnętrzny, drugi – uszkodzenie mózgu. Śmierć musiała nastąpić bardzo szybko.

Ostatni etap szlaku „Młota” to próba poszukiwania miejsca (punkt 4), w którym tymczasowo spoczęły jego doczesne szczątki. Zwłoki „Młota” przeleżały bodaj dwa dni w zaroślach za gospodarstwem Siekluckich, nim Bronisław Godlewski zorganizował ten prowizoryczny pochówek w leśnej żwirowni. Trudno było odnaleźć to miejsce i tak naprawdę nie wiemy czy faktycznie trafiliśmy tam gdzie trzeba, ślady po żwirowni się zachowały, ale w związku z tym, że nie ma tam żadnego oznaczenia, możemy tylko przypuszczać, że to co widzicie na zdjęciu jest tym właśnie miejscem.

Komuniści nie dali spokoju Młotowi nawet po śmierci, prawdopodobnie na podstawie donosu w dniu 13 VIII 1949 r. UB-owcy trafili na miejsce spoczynku Młota i wykopali jego zwłoki. Ciało Młota zostało zabrane do Bielska Podlaskiego, a stamtąd prawdopodobnie do Białegostoku. Wszyscy uczestnicy pochówku, oprócz Godlewskiego, zostali aresztowani i skazani na wyroki kilkuletniego więzienia. Miejsce ostatniego spoczynku najsłynniejszego partyzanta Podlasia do dziś pozostaje nieznane.

Kpt. Władysław Łukasiuk “Młot” był jednym z najsłynniejszych partyzantów Podlasia. Podczas II Wojny Światowej walczył z oddziałami niemieckimi. Zaraz po wojnie jego działalność skupiła się na oporze przeciwko oddziałom NKWD, UB, KBW, LWP oraz MO. Jako żołnierz znany był z surowej dyscypliny i wysokich wymagań, które stawiał sobie i swoim podwładnym. W jego oddziałach służyli żołnierze różnych wyznań i narodowości

BP.

Opublikuj w mediach społecznościowych

Scroll to Top