Byliśmy u Inki i Zagończyka

28 sierpnia 2019r. mocną, blisko 50 osobową ekipą udaliśmy się z Bydgoszczy do Gdańska. Naszym celem było godne oddanie Hołdu Żołnierzom Wyklętym 5 Wileńskiej Brygady AK, Ince – Danucie Siedzikównie i Zagończykowi – Feliksowi Selmanowiczowi.

Na miejsce naszej zbiórki poza patriotami przybyło nieoznakowane auto z dwoma smutnymi, wszak zdaniem “tolerancyjnych” od patriotyzmu to już tylko skok do nazizmu więc rękę na pulsie służby trzymać muszą, bo jeszcze wpadnie nam do głowy aby tort wafelkowy konsumować w lesie gdańskim. Wspomniane autko przykleiło się do naszego autobusu niczym rzep do psiego ogona, ale tylko do czasu. Już w pobliskim Osielsku patrol policji przebierał nóżkami z nudów w oczekiwaniu na nasz środek lokomocji. Jak tylko się pojawiliśmy… operator lizaka wyskoczył nam na powitanie, zarządzając konieczność zjazdu autobusu na stację paliw celem przeprowadzenia kontroli. Oczywiście wszystko dla naszego dobra i bezpieczeństwa… Sytuację wykorzystało drugie nasze auto, którym był pięknie wyklejony Jeep w tematyce Żołnierzy Wyklętych, za którym puścili się tajniacy. Na szczęście kontrola została skrócona do minimum i nie pokrzyżowało to naszych planów, zapewne zawdzięczamy to interwencji Druhny z 5 Bydgoskiej Drużyny Harcerskiej “Niezłomni” im. Danuty Siedzikówny. Dalsza podróż upłynęła już bez zakłóceń w miłej i rodzinnej atmosferze.

Na miejsce dotarliśmy przed czasem, co wykorzystaliśmy do przygotowania naszej oprawy, która tego dnia składała się z 3 banerów (Inka, Szechter, Oprawy i Mordercy) oraz naszej “firmowej” Fany – Bydgoscy Patrioci i patriotycznej flagi Bydgoskiego Zawiszy. Do tego spora ilość biało czerwonych flag no i wiadomo … piro.

Na czas samych uroczystości udaliśmy się na cmentarz i zajęliśmy dogodne miejsce, zresztą to samo co w zeszłym roku.

Obchody 73 rocznicy zamordowania Inki i Zagończyka rozpoczęliśmy odśpiewaniem hymnu państwowego, następnie po kurtuazyjnym powitaniu uczestników uroczystości, organizator przekazał głos dyrektorowi gdańskiego oddziału IPN Mirosławowi Golon, który wygłosił przejmujący referat w temacie dwójki bohaterów.

“Starajmy się naśladować ich w gotowości do poświęcenia dla dobra ojczyzny wszystkich naszych sił ”

Przemówienie zakończył okrzykiem “Cześć i Chwała Bohaterom!”, który dziarsko podchwyciliśmy

Następnie przyszedł czas na złożenie kwiatów i zapalenie zniczy, delegacji było kilka a dla najważniejsi to Pan Andrzej Gwiazda z Małżonką oraz Pan Andrzej Kołakowski. W końcu na nas przyszła kolej i przy okrzyku ” Inka, Inka Patrzy z Nieba Zachowałaś Się Jak Trzeba!!” oraz odpalonej pirotechnice nasi przedstawiciele złożyli wiązankę kwiatów i zapalili znicze, oddając w ten sposób hołd naszym Bohaterom.

Po zakończonych uroczystościach, chwila na pamiątkowe zdjęcia i krótkie rozmowy z innymi uczestnikami uroczystości… w związku z tym, że w planach była jeszcze Poczta Polska i Westerplatte, a w powietrzu coś wisiało… szybko się pożegnaliśmy i ruszyliśmy realizować nasz plan.

BP.

Opublikuj w mediach społecznościowych

Scroll to Top